Obowiązki
Ma każdy
Cierpienie
Do nich nie należy
Trzeba zadbać
O to co dobre
Doceniać
Rzeczy małe
Cierpienie
Jest jak burza
Z piorunami
Która niszczy
Nasze życie
Oraz nas samych
Od środka
Lecz trzeba pamiętać
Zawsze po burzy
Wschodzi tęcza
Która w swych barwach
Dobro chowa
Słońce zachodzi
A wraz z nim smutek
Czekając na pocieszenie
I jego pocałunek
Który uleczy
Wszelkie rany
Pozwoli
Biec dalej
Z głową do góry
Ból jest nauką
Bardzo ciężką
Pokonać go
Wcale nie jest lekko
Czas uleczy
Wszelkie rany
I pozwoli docenić
To co straciliśmy
Każdy z nas zaznaje bólu, który później czegoś uczy.
-----------------------------------------------------------------------
Po długich miesiącach pisania negatywnych tekstów nadszedł czas na coś pozytywnego. W końcu! Nie mogłam już patrzeć w mój zeszyt, gdzie ostatnio pełno kartek zostało wypełnione żalem, smutkiem i strachem. Dla mnie było tego za dużo, a tworzenie czegoś optymistycznego stało się dla mnie o dziwo trudne. Oczywiście po wpisie można zauważyć, że wena przyniosła oczekiwany rezultat i mam nadzieję, że ten mały optymizm, który gdzieś jeszcze we mnie siedzi nie zawiedzie mojej osoby i pozwoli mi pisać więcej takich tekstów.
Teraz muszę do końca zapełnić ostatnie kartki notesu i rozglądać się za kolejnym zeszytem do moich wierszy. Gdy dopisywałam moje najnowsze dzieła okazało się, że ich liczba wynosi już ponad 300! Dla mnie jest to ogromna ilość tekstów, które powstawało przez 5 lat, czyli odkąd skończyłam 13 lat. Oczywiście pierwsze moje prace zachowałam i czasem, gdy je czytam to zdaję sobie sprawę, jak bardzo się rozwinęłam. To nawet da się zauważyć w starszych postach na blogu., a to pokazuje, że wszystko zmierza w dobrym kierunku!
W takim razie życzę wszystkiego pozytywnego!! :)
OdpowiedzUsuńaby więcej takich pozytywnych postów!:)
OdpowiedzUsuń