Święto zmarłych

27.04.2014

Odejście

Ciężko oswoić się z tą myślą,

że nie ma już z nami kogoś, to był przy nas blisko

Cierpią ludzie, którzy tą osobę najmocniej kochali,

ale wiemy, że pozostaną ma zawsze w naszej pamięci.

Odchodzą ludzie, których najmocniej kochamy

Nie wiemy kiedy odejdą stąd i nawet się nie pożegnają.

To smutne jest, że nie zobaczymy ich już więcej.

Umierają ludzie, którzy znaczą dla nas najwięcej.

Bóg wie co robi i wie, że tak będzie dla nas lepiej.

Pamiętajcie, że z ukochanymi osobami znajdziecie się w niebie.

Wypadek potrafi odebrać człowieka.

Osobę, która dla nas była wyjątkowa.

Rozpacza rodzina, rozpacza też dziewczyna,

bo wypadek odebrał jej chłopaka.

To smutne jest, nawet się z nią nie pożegnał,

bo nie wiedział, co go tamtego dnia czeka.

Odchodzą ludzie, których najmocniej kochamy

Nie wiemy kiedy odejdą stąd i nawet się nie pożegnają.

To smutne jest, że nie zobaczymy ich już więcej.

Umierają ludzie, którzy znaczą dla nas najwięcej.

Bóg wie co robi i wie, że tak będzie dla nas lepiej.

Pamiętajcie, że z ukochanymi osobami znajdziecie się w niebie.

Na wiadomość znanej mi osoby

chce mi się płakać o każdej porze dnia i nocy

I nie może do mnie dotrzeć to, że nie ma już z nami osoby, 

którą będę kochać zawsze i w moim sercu pozostanie.

Odchodzą ludzie, których najmocniej kochamy

Nie wiemy kiedy odejdą stąd i nawet się nie pożegnają.

To smutne jest, że nie zobaczymy ich już więcej.

Umierają ludzie, którzy znaczą dla nas najwięcej.

Bóg wie co robi i wie, że tak będzie dla nas lepiej.

Pamiętajcie, że z ukochanymi osobami znajdziecie się w niebie

-------------------------------------------------------------------

 Przyznam, że parę tygodni, a nawet dni temu nie miałam w planach opublikowania wpisu na temat święta zmarłych. Z racji, że miałam pasujący do tego tekst piosenki, uznałam, że warto będzie go wykorzystać. 

 Tekst powstał ponad 2 lata temu. Trochę się zszokowałam, gdy spojrzałam na datę, kiedy został napisany, gdyż miałam wrażenie, jakbym pisała go ponad rok temu. Przepisując go z kartki papieru na komputer udało mi się spostrzec nieliczne, drobne błędy, które musiałam poprawić, aby piosenka miała większy sens. Minęły przecież 2 lata od napisania, a przez ten czas nieco poprawiła się moja pisownia. W końcu się rozwijam i coraz bardziej zauważam swoje niedoskonałości przy pisaniu, bądź czytaniu swoich starych piosenek.  

 Co mogę jeszcze dodać o tym utworze? Melodia oczywiście jest w mojej głowie!