4.11.2017

Kim chcę zostać?


 W głowie miałam kompletną pustkę. Od dłuższego czasu zastanawiałam się nad sobą i swoją przyszłością, która stała pod znakiem zapytania. Nie wiedziałam kim chcę zostać, a przyszła pora, aby w końcu się dowiedzieć. Czas leci, ja dalej nie wiem.

 Moje myśli na początku krążyły wokół tego, co chcę kiedyś w życiu robić. Według mnie nie trzeba ciągle myśleć o naszym wykształceniu i przyszłej wymarzonej pracy. Czasem dobrze jest zastanowić się nad swoją osobowością i trzeba też odkryć swoją wewnętrzną potrzebę oraz pragnienie stania się kimś lepszym. Tylko kim?
 Pozwoliłam sobie głębiej rozszerzyć myśl, jak i otworzyć się przed samą sobą. Po niewielkich namysłach doszłam do wniosku, że odpowiedź jest prosta i znajduje się tuż przy mnie.
 Teraz wiem, że chcę być kimś, kto wybacza, troszczy się o innych oraz pomaga każdemu w potrzebie i służy innym radą. Chcę być szczera, bez obaw mówić to, co myślę oraz nie bać się otworzyć przed ludźmi, obawiając się opinii innych. Chcę realizować własne potrzeby, abym mogła zadowolić samą siebie i zaakceptować swoją osobę. Chcę stać się tą cholerną optymistką i spostrzegać w innych to, co najlepsze oraz móc stać się prawdziwą przyjaciółką. I oczywiście chcę też być lepszą wersją samej siebie, uczyć się na własnych błędach i z nadzieją patrzeć w przyszłość. 

 Ludzie się zmieniają i ja się zmieniam, więc może kiedyś stanę się taka, jaka pragnę być oraz spełnię swoim oczekiwaniom. Wiem, że te cechy mogłyby mnie uszlachetniać, ale wcale tak nie jest. Jedynie to mogę nauczyć się tego wszystkiego, aby stać się bardziej wartościowym człowiekiem, a na pewno byłabym wtedy szczęśliwsza. Mogę też zostawić wszystko bez zmian, zaakceptować siebie taką, jaka jestem i to, jak teraz jest.

--------------------------------------------------------------------------------------
 Seriale nie tylko marnują nasz czas wolny, ale potrafią też skłaniać do refleksji, bądź inspirować. Tak było w tym przypadku, gdy oglądałam swój ukochany serial "Inna" na moim laptopie. Wpadłam na pomysł, aby stworzyć podobną pracę, którą miała napisać główna bohaterka. Sama nie wiedziałam kim chcę zostać, więc postanowiłam ruszyć głową i nad tym się zastanowić. Nie było łatwo, ale po długich namysłach udało się przelać moje niewielkie pragnienia na kartkę papieru, a następnie na komputer.

5 komentarzy:

  1. Wszytko co pozwala odkryć samego siebie nie marnuje naszego czasu, nawet jeśli jest to serial.
    I masz całkowitą rację to nie zawód ani wykształcenie nas określa, tylko nasza osobowość i żyjąc w zgodzie z samą sobą łatwiej znaleźć własną drogę.

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny post, na pewno zostane na dłuzej;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Trudno jest zdecydować o przyszłości. Po drodze wypada wiele rzeczy, czasami złych, czasami dobrych. Nigdy nie ułożymy planów w 100%, ale będę za Ciebie trzymać kciuki. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie napisane ;* Każdy musi podążać swoją własną, znalezioną i upatrzoną drogą.
    Zaobserwowałam Twojego bloga i dołączyłam do grona czytelników, więc będę tutaj wpadać częściej. Byłoby niezmiernie miło, gdybyś i Ty odwdzięczyła się obserwacją na moim blogu i kto wie, może komentarzem :D
    http://luxwell99.blogspot.com/2017/11/sami-wyznaczamy-granice-normalnosci.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Super post <3 fajny blog :) obserwuję i zostaję na dłużej www.mysterious-natalia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

KAŻDY KOMENTARZ MOTYWUJE MNIE DO DALSZEGO TWORZENIA!
Doceniam szczere opinie, a każda rada dotycząca pisania jest dla mnie bardzo ważna oraz przydatna w rozwijaniu pasji pisarskiej.