Z przyjaciółmi tak jest, że raz są, a raz odchodzą. Potrafią być zmienni i nie wiem, czemu tak jest. To nie jest prawdziwa przyjaźń, jeśli co chwilę go nie ma, a pojawia się wtedy, gdy to jemu coś potrzeba.
Nie potrzebujemy fałszywych przyjaciół, lecz tylko prawdziwych. To właśnie takich w swoim życiu powinniśmy mieć, albo po prostu tylko zwykłych, dobrych znajomych.
Fałszywość jest częsta, a zwłaszcza w przyjaźniach. Nigdy nie wiadomo, kto Cię zdradzi, albo obgada za plecami. Trzeba uważać na kogo się trafi i komu zaufać, bo nawet najlepszy przyjaciel może kiedyś okazać się najgorszym wrogiem.
W takich czasach już żyjemy, że o zaufanie nie jest łatwo. Ciężko komukolwiek powiedzieć swoje tajemnice, zwierzyć się ze swoich problemów. Nie wiadomo, czy ta druga osoba, która nazywa się twoim najlepszym przyjacielem, wszystkiego nie wygada, nie zdradzi twoich sekretów. Tak naprawdę nie wiemy, kto jaką ma twarz i czy nie zaskoczy nas swoją fałszywością.
------------------------------------------------------------------------------------------
Pewnie wielu z Was spotkało w swoim życiu nieprawdziwą przyjaźń, albo miłość. Jak można zauważyć w tych czasach często można usłyszeć o fałszywości wśród ludzi, czy to w szkole, bądź pracy. Tego niestety nie da się uniknąć, a jeśli ktoś jeszcze nie miał styczności z czymś takim to tylko można pozazdrościć.
Korzystając z weny postanowiłam pisać do skutku, dopóki zabraknie mi pomysłów. Odtwarzana piosenka w tle Bebe Rexha - F.F.F. (Fuck Fake Friends) przyniosła mi inspirację do stworzenia opisów o fałszywych przyjaciołach, Uznałam, że to bardzo dobry temat do pisania, który jest dość często spotykany, jak i przez moją osobę.
W poprzednim poście wspomniałam w paru słowach o moich nowych pracach. Dawno na blogu nie było tekstu piosenki, więc możecie spodziewać się, że w najbliższym wpisie pojawi się jeden z moich najnowszych muzykalnych twórczości.
Chyba każdy z Nas doświadczył takiej przyjazni. Niestety na tym polega życie , nie zawsze jest z górki :) . W większości przypadkach jest właśnie pod górkę , ale tylko od Nas samych zależy czy pokonamy ją :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisany post. Pozdrawiam :*
http://xgabisxworlds.blogspot.com/
Bardzo mądrze napisane. Jednak nic na to nie poradzimy. Wszędzie gdzie nie pójdziemy, spotkamy takich ludzi. Trzeba być bardziej uważnym i mniej ufnym. To trochę przerażające, że świat zmienił się do tego stopnia, że ciężko o prawdziwą przyjaźń.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
W swoim życiu naprawdę wiele razy napotkałem się na fałszywą przyjaźń ale na szcęście w odpowiedniej chwili ogarnąłem o co chodzi :) Teraz znalazłem przyjaciółkę której naprawdę ufam i wiem że mnie nie zawiedzie :)
OdpowiedzUsuńtutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com
Fałszywa przyjaźń..czasem zastanawiam się, czy w ogóle ta "prawdziwa" istnieje. I cholernie zazdroszczę ludziom, którzy takiego przyjaciela mają. Poruszyłaś trudny temat, bardzo lubię czytać posty tematyczne i wymieniać się własnymi doświadczeniami. Zostaje na dłużej! I dodaje się do obserwowanych :))
OdpowiedzUsuńMiłego Popołudnia, pozdrawiam xx
http://mydifferentwoorld.blogspot.com/
Tu na podsumowanie idealnie wpasowuje się przysłowie "prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie". Trochę mi to też przypomina o poście który kiedyś napisałam o dwulicowości, serdecznie zapraszam do przeczytania go https://rozwazanie-zachowania.blogspot.com/2016/06/dwulicowosc.html
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś takie sytuacje bo co to za przyjaciółka która obrobi ci dupę do wszystkich i powie wszystkie twoje sekrety ? :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Każdy z nas kiedyś miał albo będzie miał takiego fałszywego "przyjaciela"
OdpowiedzUsuńmój blog :)
ja od jakiegoś czasu zaczęłam kierować się zasadą "im mniej tym lepiej" - lepiej prawdziwsi, niż stu i kłamców.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;) wpadnij do mnie!