28.02.2019

Z biegiem czasu



 Minęło sporo czasu, choć mam wrażenie, że upłynęło niewiele lat. Coś się zmieniło, lecz czuję, że tak naprawdę wszystko pozostało bez zmian. Jednak nic nie staje w miejscu. Dorosłam, moje cele zmieniły się wraz z wiekiem, ale teraz wiem, czego chcę i pragnę do tego dążyć. Ciągle się rozwijam, staram się być coraz lepsza w tym, co kocham robić, choć wiem, że nie zawsze mi to wychodzi.
 Oczywiście nie poddaję się, walczę, pomimo kilkukrotnego kryzysu twórczego i braku weny. Jestem tu, gdzie teraz jestem, stałam się silniejsza, a ta siła sprawiła, że tego wszystkiego nie zostawiłam i nie porzuciłam swojej pasji, którą odnalazłam. Blog, pisarstwo to mój sposób wyrażania siebie i nie zamieniłabym tego na nic innego. Kocham to, bo to nie zmienia mnie, a wręcz pozwala mi zachować moją wrażliwą stronę, którą mam, w jaki sposób wyrażać. Taki czas z kartką i długopisem w dłoni jest dla mnie czymś przyjemnym. To jest moja chwila, która jest przeznaczona tylko dla mnie, a wtedy o niczym innym nie myślę, jak tworzyć przede wszystkim dla siebie! 

 Dawniej łaknęłam popularności, a teraz pragnę stać się niewidzialna. Moja ogromna potrzeba stania się osobą publiczną sprawiła, że dzisiaj marzę o zostaniu anonimową pisarką. Chcę być jak Żurnalista, bez obaw i zbędnego strachu publikować moje prywatne prace. Chciałabym już nigdy nie wahać się oraz przestać bać pokazywać innym moją osobistą twórczość, która jest pewnym rodzajem moich ukrytych myśli. To jest coś, jak sekret. Tysiące moich intymnych tekstów mogłoby ujrzeć światło dzienne. W taki sposób pokazałabym moje prawdziwe uczucia, z którymi mógłby ktoś się utożsamić i zrozumieć mnie samą, Niestety tkwiąc z wiedzą, że znajome mi osoby czytają moje dzieła, momentalnie staje się to trudne do zrealizowania, a nawet uznałabym to za niemożliwe.
 Tak poza tym to nie zmieniłabym nic. 5 lat blogowania czegoś mnie nauczyło. Zyskałam siłę, jakiej nigdy nie miałam, z dnia na dzień staję się lepszą pisarką, a przede wszystkim mam marzenia i nie mam zamiaru, aby jakikolwiek upadek stanął na przeszkodzie w celu ich realizacji.

 Dziękuję za te ostatnie lata, które wpłynęły korzystnie ma moją osobę, uczyniły mnie silniejszą, a przede wszystkim dały mi prawdziwą pasję. Mam nadzieję, że przyszłość przyniesie sporą dawkę optymizmu, motywacji i sukcesu, a pomimo nieuniknionych na mej drodze kryzysów uda mi się wytrwać w blogosferze.






3 komentarze:

  1. Na tym etapie kariery bez problemu możesz stać się znów "niewidzialna" :) Powodzenia w pisaniu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mam takie wrażenie, że dopiero wczoraj pomyślałam o tworzeniu swoich projektów, a minęło już trochę czasu, wydaje mi się też, że nic się nie zmieniło, choć tak naprawdę wszystko jest inne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję rozwoju i życzę sukcesów na kolejne lata :)

    OdpowiedzUsuń

KAŻDY KOMENTARZ MOTYWUJE MNIE DO DALSZEGO TWORZENIA!
Doceniam szczere opinie, a każda rada dotycząca pisania jest dla mnie bardzo ważna oraz przydatna w rozwijaniu pasji pisarskiej.